Bitwa o Normandię (z przebiegiem z Call of Duty) część II
Rano obudziłem się w złym humorze. Zanim ugasiliśmy wioskę i zrobiliśmy co trzeba, była już czwarta nad ranem. W magazynie brakło miejsca i musieliśmy spać na drodze. Obudził mnie o dziesiątej ostrzał moździerzowy Niby normalka. Po problemie Foley przywitał gorąco spadające z nieba posiłki. Znajome ziomki z kompanii A! Moody, Linx, Hardbrooks i Tom! Tom… Czytaj dalej »